Moja praca...

Kriis · Wysłany: Nie 21:22, 22 Mar 2009 Temat postu: Moja praca...

Witam

Konsultantem Oriflame jestem od dwóch lat Wink

Pracuje mi się bardzo dobrze, z kosmetyków też jestem zadowolony Wink

A jak Wam się pracuje, co Was denerwuje?
Mnie zawsze jedna rzecz denerwuje... braki magazynowe Tongue

Was zapewne też ? Tongue

olamazda · Wysłany: Nie 23:04, 22 Mar 2009 Temat postu:

Hej ja jestem w Ori jako konsultantka od katalogu 3. No i mogę sie pochwalić ,ze mam już poziom 6% za sobą ,a w kat 5 osiągnę 9% Happy

Sorki ,ze tak sie chwalę ,ale jestem z sieie dumna.Oczywiście sama bym tego nie osiągnęła.Pomogły mi moje dziewczyny ,których mam pod opieką 5 .Przy okazji bardzo im dziękuje.

Kriis · Wysłany: Nie 23:06, 22 Mar 2009 Temat postu:

olamazda · Wysłany: Nie 23:11, 22 Mar 2009 Temat postu:

Moje dziewczyny,pewnie dlatego ,ze również są nowe robią zamówienia tak do 150pp no a ja dobijam resztę ,bo mam klientki.Powiem Ci Kris ,ze 3 lata byłam bierną konsultantką Ori- raczej zamawiałam dla mamy i dla siebie.Przyszedł dzień ,ze postanowiłam cos zrobic i zacząć pozyskiwać nowych ludzi.Udało sie!!! i oby tak dalej Rolling Eyes

Kriis · Wysłany: Nie 23:14, 22 Mar 2009 Temat postu:

olamazda · Wysłany: Nie 23:16, 22 Mar 2009 Temat postu:

Nie chyba tylko na 100% Lol

to wciąga a sukcesy motywują.

Kriis · Wysłany: Nie 23:17, 22 Mar 2009 Temat postu:

JennyAniolek · Wysłany: Pon 0:11, 23 Mar 2009 Temat postu:

Hey

Pojutrze minie 3 lata odkad jestem w Oriflame.
Moja historia zaczela sie dosyc nietypowo, bo do Oriflame... wpisal mnie moj tata, a o wszystkim dowiedzialam sie jak w domu pojawila sie pierwsza paczka z kosmetykami. Nie zaluje Happy

... Od samego poczatku wzielam sie do pracy, bo spodobal mi sie plan marketingowy, a poza tym jak chyba kazda/y nastolatka/nastolatek potrzebowalam pieniedzy na rozne wydatki... Teraz nie wyborazam sobie innej pracy niz Oriflame Grin

... Spelniam swoje coraz wieksze marzenia i to jest piekne! ... Ale wiadomo nie zawsze jest super ekstra kolorowo, jednak nie mozna sie poddawac i uparcie trzeba dazyc do swojego celu, a na pewno sie uda... W kat 3 zostalam Dyrektorem Grin

... Teraz moim celem jest Złoto i Malta w 2010r. - czy sie uda? zobaczymy Happy

Zycze Wam wszystkim osiagniecia wymarzonych celow i spelniania marzen Happy

A co mnie wkurza? Czasami braki, ale niektore z nich idzie przewidziec.

Orinutka · Wysłany: Pon 0:53, 23 Mar 2009 Temat postu:

Jestem w firmie od października 2008 ,aktualnie jestem na 12% Grin

.

Kosmetyki znam od dawna,mniej więcej od 10 lat.
Całe wieki byłam wierną i...mniej wierną klientką, tylko konsultantki mi się zmieniały Cool

Jedyne co mnie denerwuje to...skłonność do lenistwa i wygodnictwa osób ,które myślą,że awans sam się zrobi w krótkim czasie.

Dzięki firmie mam kolejną szansę realizacji moich marzeń.Wcześniej sama zaczęłam działać i parę marzeń już zrealizowałam .
Teraz , już będąc w Oriflame ,walczę o realizację następnych.

Chciałabym ,żeby było mniej braków w firmie. A tak to mi wszystko pasuje Happy

Kriis · Wysłany: Pon 0:54, 23 Mar 2009 Temat postu:

Te Wasze wypowiedzi są naprawdę motywacyjne Wink

Chyba zacznę działać Grin

JennyAniolek · Wysłany: Pon 1:12, 23 Mar 2009 Temat postu:

Dziekuje

Jesli czegos naprawde bedziesz chcial to Ci sie uda, ale na poczatku potrzeba jest pomoc sponsora/ dyrektora - powinien Ci opowiedziec o wszystkich szansach i programach oraz pokazac droge do sukcesu i jesli bedziesz chetny to zaproponowac pomoc przy budowie grupy i nauka od podstaw. Ale tez trzeba cos od siebie dac, bo tak jak napisala orinutka lenistwem i wygodnictwem na dluzsza mete nic sie nie zdziala.

A co do spelnionych celow - takich prywatnych - to pochwale sie, ze dzieki Oriflame udalo mi sie w zeszlym roku zafundowac sobie wakacje w Turcji, a w tym roku jedziemy z TŻ-em do Tunezji oraz... zbieramy na wesele Grin

Kriis · Wysłany: Pon 1:14, 23 Mar 2009 Temat postu:

Matinne · Wysłany: Pon 15:18, 23 Mar 2009 Temat postu:

jezeli chodzi o mnie to ja tez chcialam juz pare osob wkrecic do ori ale niestety nie udalo sie ;/ moi znajomi tez nie chca sie zapisywac.
wiec nie mam nikogo pod soba, a w ori jestem od połowy trwania 1 katalogu.

Freya01 · Wysłany: Wto 0:14, 24 Mar 2009 Temat postu:

Jenny! Święta racja!!!
Grin

Jest dokładnie tak, jak piszesz!

olamazda · Wysłany: Wto 9:25, 24 Mar 2009 Temat postu:

Gratuluję sukcesów.
Grin

Ja również wierze ,ze mi sie uda.Każdemu MUSI sie udac.Trzeba tylko chcieć i pracować.Przede wszystkim pracować.
Spotkałam osoby,które myślały ze to wszystko samo za nas sie zrobi.Wiemy dobrze,ze tak nie jest.W każdej firmie wyższe stanowisko czy awans musimy sami wypracowac.
Rozpoczęłam budowanie grupy.Moje dziewczyny tez są bardzo zmotywowane,a to juz duży krok ,abysmy razem dążyły do celu ,które przed sobą postawiłyśmy.